Jak przebiega chipowanie zwierząt?

W ostatnich latach coraz więcej mówi się o chipowaniu zwierząt. Wielu właścicieli psów i kotów już dawno zachipowało swojego pupila. Inni cały czas wahają się, gdyż słyszeli wiele mitów na ten temat: że to bardzo droga usługa, zwierzaka trzeba poddać narkozie, lub że chip działa tylko jakiś czas. Jak to jest naprawdę? Sprawdźmy!

Czym jest chip i jak go się zakłada?

Chip to malutki (wielkości ziarnka ryżu!) mikroprocesor, który znajduje się w kapsułce. Zapisany na nim jest piętnastocyfrowy numer, który zostaje przypisany tylko do jednego zwierzaka. Chip zakłada weterynarzwstrzykując go pod skórę danemu pupilowi. Zastrzyk nie jest ani bolesny, ani szczypiący. Zwierzak odczuwa tylko dyskomfort związany ze wbiciem igły. Chipowanie trwa kilka sekund, a kapsułka pod skórą jest praktycznie niewyczuwalna. Chip nie powoduje też reakcji alergicznych, jest całkowicie bezpieczny. Działa przez całe życie zwierzaka, nie trzeba go wymieniać.

Jak to działa?

Numer chipa weterynarz lub właściciel zwierzęcia wprowadza do bazy, wraz z danymi właściciela i numerem kontaktowym do niego. Zazwyczaj jest to Ogólnopolska Baza Danych Polskiego Towarzystwa Rejestracji i Identyfikacji, jednak powstało jeszcze kilka innych baz. W im większej ilości z nich będzie zgłoszony numer chipa naszego pupila, tym lepiej. Chip odczytuje się przy pomocy specjalnego czytnika. Jak wygląda to w praktyce? Osoba, która znalazła naszego zgubionego psa, wybiera się z nim do najbliższej kliniki weterynaryjnej lub schroniska (czytnikami dysponują też służby porządkowe). Tam weterynarz odczytuje dane z chipa i wpisuje je do bazy.

Dzięki temu dowiaduje się, ktoś jest właścicielem psa i od razu może poinformować nas o znalezieniu pupila.

Ile to kosztuje?

Chipowanie zwierząt nie jest drogie. Jest obowiązkowe, jeśli planujemy psu lub kotu wyrobić paszport. W innych przypadkach o zachipowaniu pupila decyduje jego właściciel. Chip jednak w przypadku zgubienia się czworonoga jest o wiele skuteczniejszy niż tradycyjna adresówka na obroży, którą pies łatwo może zgubić.