USG dla zwierząt – kiedy wykorzystuje się USG w diagnostyce weterynaryjnej?

Nasi pupile, tak jak i my, od czasu do czasu mogą ulec różnym nieprzyjemnym obrażeniom, zarówno zewnętrznym, jak i wewnętrznym. W trosce o ich zdrowie, dobro oraz bezpieczeństwo, należy jak najszybciej udać się z nimi do weterynarza, który po rozpoznaniu symptomów może zlecić przeprowadzenie odpowiednich badań. Jednym z nich w diagnostyce zwierząt jest badanie z wykorzystaniem ultrasonografu, czyli tak zwane USG. 

Zalety badań ultrasonograficznych

Diagnostyka ultrasonograficzna w weterynarii jest bardzo podobna do tej, którą stosuje się u ludzi. Badanie USG zwierząt wykorzystywane jest do określenia stanu struktury wybranych tkanek oraz narządów u zwierząt. Zabieg ma wiele zalet, oprócz możliwości dokładnego obejrzenia wybranych elementów znajdujących się w ciele pacjenta, jest całkowicie nieinwazyjny i  bezbolesny. Co więcej, badanie może być wykonywane kilkukrotnie, nie zagrażając przy tym życiu zwierzaka. Dzięki USG możemy sprawdzić strukturę na przykład śledziony, nerek, macicy oraz jajników czy jelita.

Jak przygotować zwierzaka do badania?

Lekarze weterynarii zalecają, aby przed badaniem pupil przeszedł głodówkę, zazwyczaj jest to czas od około 8 do nawet 12 godzin. Dobrą praktyką jest to, aby na 3 godziny przed ultrasonografem przypilnować psa bądź kota, aby nie oddawali moczu. Dzięki temu odczyt z ultrasonografu będzie wyraźniejszy i pozwoli dokładniej określić strukturę narządów oraz dalsze leczenie. Niektórzy specjaliści podejmują czasem decyzję o profilaktycznym podaniu pacjentowi środków leczniczych zapobiegających powstawaniu gazów i wzdęć. Warto wiedzieć, że przed przeprowadzeniem badania konieczne będzie zgolenie sierści zwierzaka w miejscu, w którym będzie wykonywane obrazowanie. Tę czynność oczywiście wykona lekarz, nie ma potrzeby samodzielnego usuwania sierści przez właściciela.